Żużel, inaczej “czarny sport” cieszy się w Polsce ogromną i stale rosnącą popularnością. Do naszego kraju zjeżdżają najlepsi zawodnicy z europy i świata, to u nas podpisują oni lukratywne kontrakty i wreszcie, to właśnie naszą, polską ligę traktują priorytetowo (zawodnicy w żużlu mogą mieć ważne kontrakty z klubami w innych europejskich ligach). Speedway Ekstraliga – spółka zarządzająca rozgrywkami Ekstraligi – z dumą nazywa się najlepszą żużlową ligą świata. I nie ma w tym krzty przesady, bowiem to właśnie żużel w Polsce generuje największe zainteresowanie, przychody oraz przyciąga przed ekrany telewizorów miliony widzów. Z rozgrywkami Ekstraligi – najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce – nikt nie może konkurować. Żużel w Szwecji, który dzielnie stara się dorównywać Polsce kroku, walczy, ale nie ma w nim tego, co wyróżnia rozgrywki w naszym kraju – tysięcy kibiców na stadionach oraz pieniędzy. Podobnie rzecz ma się w Anglii, choć tam, jeszcze kilkanaście lat temu, ciężko było wyobrazić sobie, że ich rodzimy speedway przegra walkę o prym z Polakami. Polska, Szwecja oraz Anglia, te trzy kraje ciągną do przodu światowy żużel, bo chodź do rodziny “skręcających w lewo” należą jeszcze Czesi, Słowacy, Niemcy, Norwegowie i Duńczycy, to ich rozgrywki ligowe można określić raczej amatorskimi.
Sytuacja żużla w Polsce może więc cieszyć każdego, kto uwielbia oglądać rywalizację czterech zawodników, dosiadających motocykle bez hamulców, gnających po torze z prędkością ponad 100km/h. Opisując sytuację rozgrywek Ekstraligowych (najwyższy szczebel w Polsce), nie sposób nie wspomnieć o rozgrywkach 1. oraz 2. ligi. I choć zainteresowanie, liczba ludzi na trybunach maleje razem z poziomem sportowym, to w błędzie jest ten, kto myśli, że jest to spadek drastyczny. Wiele spotkań na zapleczu Ekstraligi przyciąga na stadiony po kilkanaście tysięcy ludzi na trybunach. Popularność żużla w Polsce już dawno doceniła telewizja, która pokazuje wszystkie tegoroczne spotkania. Nie inaczej rzecz ma się w wirtualnej sieci, gdzie zuzel na zywoywo w internecie cieszy się ogromną popularnością! Nie ma w tym jednak nic dziwnego, zmagania żużlowców w rozgrywkach drużynowych oraz indywidualnych to rozrywka gwarantująca duże skoki adrenaliny, napięcie towarzyszące od początku do końca biegu, ale też rozrywka, która łączy pokolenia. Żużel oglądają dorośli wspólnie ze swoimi pociechami. Rodzice zabierają swoje dzieci na stadiony, w sten sposób zaszczepiając w nich miłość do żużla. Oni po jakimś czasie robią to samo ze swoim potomstwem.
I to właśnie dzięki młodym ludziom, zuzel na zywoywo w internecie tak prężnie się rozwija. Młodzież, która interesuje się żużlem, stara się nie opuszczać żadnych imprez indywidualnych i drużynowych. Dzięki internetowi są oni w stanie śledzić zawody, które odbywają się w innym kraju czy kontynencie. Co ważne, nie są oni przywiązani do mieszkania czy telewizora. Poczynania swojego ulubionego żużlowca lub drużyny mogą śledzić z dowolnego miejsca, w którym jest zasięg i dostęp do internetu. To wielkie ułatwienie znacząco wpływa na popularność żużla w Polsce.